To spora sensacja! Dziś odkryłem bilet lotniczy "Aerofłotu" z 21 listopada 1955 roku. Zbigniew Waydyk właśnie wtedy wracał z zesłania do Polski i potwierdza to imiennie wystawiony bilet. Na bilecie można odczytać, że przelot odbył się się na trasie z Ust-Nery do Irkucka z przesiadką w Jakucku.
Widoczna jest cena 2275,00 rubli oraz nr lotu 1930. Na pieczęci znajduje się napis po rosyjku: Aerofłot Ust-Nera Jakuckoj Awiagrupy WOGU GWF. Być może coś mogłem tu nieco przekręcić. Data wydania 21 listopada 1955 roku. Te rachunki zrobione czerwoną kredką zrobione są na pewno ręką Zbigniewa Waydyka. Na odwrocie biletu widoczne są ogólne przepisy dotyczące przewozów lotniczych w ZSRR oraz czerwone logo Aerofłotu CCCP. Nie wiadomo tylko, czy data wylotu pokrywała się z datą wydania biletu. Jedno jest pewne, że z Osiedla Alakitowoj wyruszył w dniu 19 listopada, a z Irkucka wyruszył pociągiem dokładnie w dniu 2 grudnia, aby dotrzeć do Sanoka w nocy z 17 na 18 grudnia. Być może bardziej szczegółowo będę mógł określić daty podróży dzięki kolejnych znaleziskom. Oto znaleziony dziś bilet:
Widoczna jest cena 2275,00 rubli oraz nr lotu 1930. Na pieczęci znajduje się napis po rosyjku: Aerofłot Ust-Nera Jakuckoj Awiagrupy WOGU GWF. Być może coś mogłem tu nieco przekręcić. Data wydania 21 listopada 1955 roku. Te rachunki zrobione czerwoną kredką zrobione są na pewno ręką Zbigniewa Waydyka. Na odwrocie biletu widoczne są ogólne przepisy dotyczące przewozów lotniczych w ZSRR oraz czerwone logo Aerofłotu CCCP. Nie wiadomo tylko, czy data wylotu pokrywała się z datą wydania biletu. Jedno jest pewne, że z Osiedla Alakitowoj wyruszył w dniu 19 listopada, a z Irkucka wyruszył pociągiem dokładnie w dniu 2 grudnia, aby dotrzeć do Sanoka w nocy z 17 na 18 grudnia. Być może bardziej szczegółowo będę mógł określić daty podróży dzięki kolejnych znaleziskom. Oto znaleziony dziś bilet:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz