środa, 23 listopada 2011

Wybór aforyzmów z tomiku „Popiwek erotyczny” z 1991 roku (cz. 2)


Nieraz skonsumować akt miłosny to zjeść żabę erotyki.
* * *
Kanon erotycznego powodzenia: gdy dziewczynie z własną pupą do twarzy.
* * *
Każda kobieta ma w sobie cos z natury technologa. Przeszyta mieczem rozkoszy docieka: z jakiego to materiału był ów miecz?
* * *
Dziewczyna bez substytutów: calutka z ciała.
* * *
Niejednej się zdaje, że losy świata zawisły na gumce od majtek.
* * *
Kobieta potrafi nawet to zrealizować: być rozpustną jak Nana Zoli i zarazem świętą jak Joanna d’Arc.
* * *
Drobne a waleczne kobietki: seks miniaturki.
* * *
Cudowne oczy kobiet są wytrawnymi szpiegami ich zmysłów.
* * *
Chcesz wzbudzić ciekawość kobiety? Nie mów o niej dobrze ani źle. Nie mów o niej wcale.
* * *
Anatomia kobiety to wspaniała równowaga intensywnych świateł ciała i dyskretnych cieni jego zakamarków.
* * *
W emancypacji kobiet jest wiele czegoś takiego, co się im samym nie podoba.
* * *
W erotyzmie eskalacja rozkoszy jest matką wynalazków.

wtorek, 22 listopada 2011

FRASZKI ZE ZBIORU „VIRTUS EROTICA”

Do dziewczyny

Pozwól pić z czary twych delicji,
Chyba nie podlegają prohibicji?

Do wiecznie roztrzepanej

Nie zapomnij mała
Wziąć ze sobą ciała

Licha kobiecość

Co z kobiety, gdy z czarta
Kobieta odarta

Kamikadze w spódnicy

Diety żeńska kamikadze:
zdrowie straci, by stracić na wadze

Kosmetyczne zabiegi pań

Dopasowywanie twarzy
Do własnych kalendarzy

  

Więcej fraszek na znajdziesz na  http://waydyk.blogspot.com/p/fraszki.html

poniedziałek, 21 listopada 2011

Wybór aforyzmów z tomiku „Myśli strzeliste” z 2000 roku (cz. 2)



 
Znamię epoki: styropianowe legowiska, przemienione w struktury Solidarności, okazały się mocniejsze niż beton partyjny.
* * *
Niejedni nadgorliwcy i palec Opatrzności Bożej poddaliby czynnościom daktyloskopijnym.
* * *
Ekumenizm sprawia, że jesteśmy inni, a jednak tacy sami.
* * *
Łobuzerskie definicje srodze trapią świat polskości.
* * *
Fundusze kredytowe? Jak najbardziej. A może by tak i śmierć w formie kredytu?
* * *
Czym bardziej przejmować się: deformacją świata czy deformacją własnej osobowości?
* * *
Medycyna nie zna środka na łupież myślowy.
* * *
Najmniej pożądanym wariantem Polski jest Polska od wielkiego dzwonu.
* * *
Rozchełstanych duchowo winno się zmusić do zapięcia na ostatni guzik.
* * *
Otrzymujący dyscyplinarkę od Pana Boga rekompensują to sobie premią z diabelskiego konta.



niedziela, 20 listopada 2011

Wybór aforyzmów z tomiku „Myśli przekorne” z 1990 roku (cz. 4)

Żona: decydencką męża – pana i władcy.
* * *
Industrializacja płci: dziewczyny jak maszyny.
* * *
Jeśli kobieta jest modliszką, to my mężczyźni jesteśmy asocjacją chrabąszczów.
* * *
Godność kobiety: cywilna obrona płci.
* * *
Perwersja: podziemie cnoty.
* * *
Rozterka pomologa: czy jabłko, którym Ewa skusiła Adama, miało dostateczną ilość witamin?
* * *
Pejzaż kobiecego ciała: konfiguracja moren czołowych i dennych.
* * *
Niejeden ma w piekle takie rogi, jakie mu przyprawiła kobieta.
* * *
Nie zakładaj kartek w książkach traktujących o miłości. Nie warto. Przy kolejnej lekturze i znajdziesz tam zupełnie inny tekst.
* * *
Między czarnym a białym jest przepaść nijakości.
* * *
Jaki jest społeczny koszt wyścigu urojeń?

sobota, 19 listopada 2011

Wybór aforyzmów z tomiku „Myśli przekorne” z 1990 roku (cz. 3)


Z estetyką można być na bakier, z etyką – nigdy.
* * *
Prawdę zdobywa się etapami – inaczej przytłoczyłaby nas swoja potęgą.
* * *
Niejednym wchodzi w krew, co innym już dawno wyszło bokiem.
* * *
Gryziesz się sam? Zostaw to innym – zagryzą cię fachowo.
* * *
Teraz jest jak opoka: wmurował kamień węgielny pod swoje stanowisko.
* * *
Potrzebny raport: o stanie draństwa.
* * *
Kosmiczne pytanie w której galaktyce zbratamy się z rozsądkiem?
* * *
Niektórzy regularnie trenują głupotę.
* * *
Gra pozorów: dureń w obwolucie mędrca.
* * *
Najgorzej spoufalić się z samym sobą.
* * *
I w samym środku życia można się czuć jak na jego dalekich peryferiach.
* * *
Złodzieje prawdy są śród nas. Musimy im patrzeć na ręce.
* * *
Kobieca rzecz: niepokoić nas - mężczyzn

czwartek, 17 listopada 2011

Dylemat 20-letniego lwowiaka.

Zdjęcie zostało zrobione we Lwowie 15 sierpnia 1944 roku podczas Święta Wniebowstąpięnia kilka tygodni po powrocie wojsk sowieckich. Nasz bohater to pierwszy z prawej. Młodzi 20-letni Polacy rozważali co począć w obliczu represji władzy komunistycznej. Tak jest zapisane na odwrocie zdjęcia. Już w tym czasie byli od kilku miesięcy członkami Armii Krajowej. Obszernie sytuację we Lwowie opisał Zbigniew Waydyk w nigdzie nie publikowanych pamiętnikach. W najbliższym czasie spróbuję rozszyfrować zapiski z kilkudziesięciu zeszytów pisanych głównie w latach 1943-44. Wielce interesująca lektura.

środa, 16 listopada 2011

Legitymacja szkolna nr 189 z 1937/38

Przeglądając dziś wstępnie torbę z około 30 zeszytami z lwowskiego okresu przedwojennego i czasów wojny znalazłem dobrze zachowaną legitymację szkolną nr 189 z roku 1937/38, która upoważniała do ulgowych przejazdów kolejami państwowymi. Przypomnę, że Zbigniew Waydyk był wtedy uczniem III Państwowego Gimnazjum im. Króla St. Batorego we Lwowie. Na zdjęciu 12-letni Zbigniew. Ważna informacja jest taka, że ta torba z materiału po wojnie przez kilka lat była zakopana przez matkę Zbigniewa w ziemi. Zeszyty zawierają prace literackie, wiersze patriotyczne oraz osobiste pamiętniki. Kilka lat zajmie mi teraz odczytanie ich treści.

Wybór aforyzmów z tomiku „Popiwek erotyczny” z 1991 roku (cz. 1)


Ideał kobiecości: wiotkość kibici tożsama z wiotkością myślenia.
* * *
Z lubą dziewczyną nie czyń niczego polubownie. Idź na całą ostrość wzajemnego przylegania!
* * *
Eros po sowiecku: wymuszana miłość do NKWD-KGB.
* * *
Zamordysta w Erosie: dzierżyseks.
* * *
Kronika erotycznych wydarzeń: „Dziesięć dni, które wstrząsnęły tatem”.
* * *
Szampańska, upojna noc miłości i zmysłów okazuje się często zwykłym bełtem erotyki
* * *
Zniechęcenie – ostatnie stadium wysoko rozwiniętego erotyzmu.
* * *
Seks: anatomiczny pociąg pod parą.